Róża Selerbergu, Ewa Białołęcka
Kiedy jest się niekonwencjonalnym arystokratą, eksporterem kocimiętki, szczęśliwym posiadaczem nietypowego personelu dworskiego oraz pary bliźniąt w najpotworniejszej fazie dojrzewania, należy być baaardzo ostrożnym, gdyż życie jest pełne pułapek i groźnego koloru różowego. Homo hominis sapiens aqua minerale – jak mawia landgraf von Selerberg, któremu przydarzyły się te i kilka innych rzeczy. Co zrobił selerberski kowal z połówką krowy? Jakie artykuły można znaleźć w czasopiśmie „Nowoczesny Barbakan”? Co to jest wilkołąk?
Tradycja przeznacza siódmemu synowi niezwykłe przygody i czyny nadzwyczajne. Nigdy nikomu nie przyszło do głowy spytać owego bohatera, czy jest mu to na rękę. Eril Stagmont wolałby żyć sobie cicho i spokojnie jako syn czwarty, piąty, albo wręcz jako jedynak - poza zasięgiem oka ironicznej Fortuny. Niestety, mimo wielu środków ostrożności, nie zdoła umknąć przeznaczeniu. Pewnego dnia budzi się ze strasznym kacem, dowiadując się z przerażeniem, iż właśnie poręczył słowem, honorem (i pieniędzmi), że zabije grasującego w okolicy smoka.
Autorce udało się nie tylko zawiązać intrygującą fabułę, stworzyć ponownie jakże odmienne od poprzednich osobowości, lecz przede wszystkim ofiarować czytelnikom coś naprawdę lekkiego oraz odmiennego... (Marzena Kowalska)