Dzieciństwo Carli a jej związek z Sarkozym
Warto porównać powyższe informacje i wydarzenia z życia Carli Bruni z obrazem jej dzieciństwa. Wyobrażamy sobie, że miała słodkie dzieciństwo, ale prawda jest taka, że mała, bogata i wychowywana przez nianie dziewczynka czuła się strasznie samotna: „Była nieślubnym, niekochanym, zakompleksionym dzieckiem, spała z nianią jeszcze jako sześciolatka”.
Matka Carli najbardziej ukochała sobie syna i żadna z jej córek, w tym Carla, nie była w stanie z tym uczuciem rywalizować. Istnieje teoria, że poślubienie prezydenta było próbą zwrócenia na siebie większej uwagi: „Chyba jej się to udało, ponieważ matka chętnie się pokazuje w towarzystwie młodszej córki. Przede wszystkim jednak* Carla, medialna gwiazda, która tak bardzo pragnęła zdobyć serca rodziców, odnalazła w osobie Nicolasa Sarkozy’ego bratnią duszę.*
Podobnie jak ona był najmłodszym z trojga rodzeństwa, niekochanym, trzecim z kolei synem, którym ojciec nigdy się nie zajmował. Dostrzegli w sobie takie samo poczucie samotności, taką samą potrzebą uznania. I miłości” – podsumowuje Lahouri .