Lemony Snicket
Urodził się, zanim ty się urodziłeś i zapewne umrze przez tobą. Jego rodzina wywodzi się z tej części kraju, która obecnie znajduje się pod wodą. Dzieciństwo spędził we względnej wygodzie w Willi Snicketów, która następnie przerobiono na fabrykę, potem na fortecę, następnie na aptekę a która dziś, niestety, należy do zupełnie innej rodziny. Dla laika rodzinne miasto Snicketa może wydawać się zupełnie zwyczajnym miastem. Ale laicy, jak wiadomo, zwykle są w błędzie.
Prasa sprawę Snicketa potraktowała jak skandal, tak było, i rozprawiła się z nim wyjątkowo szybko, brutalnie a przy okazji kłamliwie. Prawdą jest, iż różne gremia odebrały mu przyznane wcześniej nagrody takie jak Honorowa Wzmianka, Szara Wstęga czy tytuł Pierwszego Wbiegacza. Sąd Najwyższy wydał zadowalający, aczkolwiek problematyczny werdykt i pan Snicket znalazł się na obczyźnie.
Mimo iż z wykształcenia jest specjalista w dziedzinie analizy retorycznej, spędził kilka ostatnich lat na badaniach sprawy sierot Baudelaire. Projekt ów, publikowany przez HarperCollins w serii dokumentów, zaprowadził go na miejsca licznych zbrodni (często po sezonie) Wiecznie ścigany, sam nieustępliwy w tropieniu śladów, pustelnik i włóczęga Snicket życzy wam wszystkim wszystkiego najlepszego.
Podziel się opinią
Komentarze