Do polskich księgarń trafiła właśnie powieść, nagrodzona w ubiegłym roku nagrodą Bookera, pt.: Vernon DBC Pierre'a.
Dziennikarze okrzyknęli ubiegłoroczny werdykt jurorów nagrody Bookera "najbardziej zaskakującą decyzją w 35-letniej historii nagrody". 50 tys. funtów nagrody trafiło bowiem do kieszeni debiutanta literackiego DBC Pierre'a - zdeklarowanego hazardzisty, nadużywającego alkoholu i narkotyków, który całą tę sumę przeznacza na spłatę długów.
"- Chyba wybrałem zły tydzień na odzwyczajanie się od wąchania kleju" - taka była pierwsza spontaniczna reakcja laureata na wieść o przyznaniu nagrody.
Pisarz naprawdę nazwa się Peter Finlay, a pseudonim DBC Pierre to skrót od "Dirty but Clean" (brudny ale czysty). Odbierając nagrodę wyznał, że ten pseudonim dobrze oddaje obecny stan jego ducha - zbrukanie przeszłością i mocną chęć poprawy.
Powiedział też, że wiele lat swego życia spędził zamroczony narkotykami, co doprowadziło go w końcu do sprzedania domu najlepszego przyjaciela (oczywiście bez wiedzy właściciela) i przepuszczenia tych pieniędzy na hazard i narkotyki. 50 tys. funtów nagrody przeznaczył właśnie na spłacenie tych długów.
Mroczna przeszłość nie przeszkadza jednak DBC Pierre'owi być dobrym pisarzem. W walce o Bookera zdystansował takie sławy jak Margaret Atwood czy zeszłorocznego noblistę (notabene jedynego w historii dwukrotnego zdobywcę Bookera) Johna Maxwella Coetzeego.
Debiutancka powieść DBC Pierre'a pt. Vernon to czarna komedia opowiadająca o masakrze w teksańskiej szkole średniej.