Książki, które pomagają żyć
Dwadzieścia jeden rozdziałów obejmuje większość sytuacji i problemów, z którymi borykają się rodzice małych dzieci. Główna przedstawiona tu idea wiąże się z ukutym przez angielskiego psychoanalityka Winnicota terminem "wystarczająco dobrej mamy". Tak naprawdę rodzice mają być wystarczająco dobrzy, a nie idealni. Autorka przestrzega przed fatalnym wpływem społecznych i wewnętrznych, rodzicielskich nakazów dążenia do perfekcji, podobnie - przed poradnikami, dającymi szczegółowe "instrukcję obsługi" dzieci. Druga myśl przewodnia książki przypomina nam, że mimo wszystkich pozorów, nawet małe dziecko nie jest własnością swych rodziców, tylko odrębną, zasługującą na pełny szacunek, ludzką istotą. Czasem najprostszym sposobem na wystarczająco dobre rodzicielstwo jest odkrycie radości z bycia rodzicami i spokojne podejście do wszystkich niespodzianek, które nieuchronnie wiążą się z wychowaniem i kształtowaniem się indywidualności w pełni ludzkiego stworzenia, nazywanego w skrócie "dzieckiem".