Niebo nad Brukselą - Bernard Yslaire
17 marca 2003 roku. Bruksela. Kilka dni przed wybuchem drugiej wojny w Iraku. Świat żyje rezolucją ONZ, zezwalającą na zbrojną interwencję USA na Bliskim Wschodzie. Terroryści przygotowują się do nowych zamachów, przeciwnicy wojny demonstrują, policja kontroluje wszystkich podejrzanych o sympatie promuzułmańskie. Panuje chaos i strach.
Na brukselskim dworcu spotyka się dwoje młodych ludzi. On jest Chazarem, ona muzułmańską terrorystką, która za chwilę ma dokonać samobójczego zamachu. On, wiedziony tajemniczym instynktem, postanawia uświadomić jej bezsens wydarzeń, których są świadkami. Ona – wystraszona, podporządkowana doktrynie religijnej ulega mu, choć nie potrafi zrozumieć dlaczego. Wkrótce zostają kochankami.
Yslaire zbudował niezwykłą opowieść, w której historia miłosna staje się przeciwwagą dla pokazywanych przez wszystkie stacje telewizyjne nalotów na Bagdad. Namiętność i zmysłowość przeplatają się ze scenami bombardowań, śmiercią i atakami terroru. Podobnie jak w 1969 roku John Lennon i Yoko Ono happeningiem bed-in przeciwstawiali się wojnie w Wietnamie, Yslaire buntuje się przeciw wojnie w Iraku i zdecydowanie odpowiada na pytanie, co jest bardziej szokujące i obsceniczne – akt miłosny dwojga ludzi czy zabicie człowieka…