Kryzys i degradacja
Zakupy nowości do bibliotek wynoszą średnio w Polsce 5,5 książek na 100 mieszkańców. W krajach Unii Europejskiej kupowanych jest rocznie 35-40 książek w przeliczeniu na 100 mieszkańców. Narastający kryzys polskich bibliotek był tematem wtorkowego posiedzenia Prezydium PAN. W ciągu ostatniego dziesięciolecia zlikwidowano w Polsce 10% bibliotek publicznych, głównie wiejskich i gminnych. Tymczasem, mimo rozwoju elektronicznych form przekazu, biblioteki będą nadal spełniać ważną rolę kulturotwórczą i edukacyjną. Dlatego potrzebny jest kompleksowy program ratowania bibliotek i czytelnictwa. Kończy się typ kultury opartej na druku - rodzi się nowa cywilizacja informatyczna. Wyznacza ona nowe kierunki rozwoju dla bibliotek - mówiła prof. Elżbieta Sarnowska-Temeriusz. Dotyczy to szczególnie bibliotek naukowych. Tradycyjne funkcje tych placówek - gromadzenie, katalogowanie i wypożyczanie książek już nie wystarczają. Biblioteki muszą przechodzić na techniki komputerowe, łączyć się w wielkie zintegrowane sieci
informatyczne. Na przykład z inicjatywy Biblioteki PAN w Gdańsku powstaje już sieć łącząca wszystkie nadbałtyckie biblioteki naukowe. Rozwój bibliotek to jedna z gwarancji postępu cywilizacyjnego, ale także ochrona dziedzictwa kulturalnego. Szczególnie cenne egzemplarze muszą być chronione, ale jednocześnie powinny być dostępne. Umożliwiają to nowe techniki informatyczne, znacznie doskonalsze niż stosowane u nas staroświeckie mikrofilmy. Nowoczesne biblioteki muszą znaleźć swoje miejsce w informatycznym społeczeństwie. Można to m.in. osiągnąć przez szerokie udostępnienie katalogów bibliotecznych w Internecie.
pap