Trwa ładowanie...

Afery ciąg dalszy. Nie tylko producent może dostać pozew

Piotr Krysiak, autor głośnej książki z 2018 r. "Dziewczyny z Dubaju", zerwał niedawno umowę licencyjną na film o tym samym tytule. Nie oznacza to, że będzie blokował kinową premierę. Ale sprawa może mieć finał w sądzie.

"Dziewczyny z Dubaju" mają trafić do kin 26 listopada"Dziewczyny z Dubaju" mają trafić do kin 26 listopadaŹródło: Materiały prasowe
d241hfg
d241hfg

Piotr Krysiak w książce "Dziewczyny z Dubaju" opisał historię polskich celebrytek, modelek i anonimowych dziewczyn, które jeździły do Dubaju, by spełniać seksualne fantazje bogatych arabów. O jego reportażu zrobiło się jeszcze głośniej, gdy tematem zainteresowała się Doda i Emil Stępień. Wtedy jeszcze jako małżeństwo postanowili wyprodukować film "Dziewczyny z Dubaju", który trafi do kin 26 listopada.

Cały czas jednak trwa spór prawny między Piotrem Krysiakiem a Emilem Stępniem. We wrześniu autor książki zerwał umowę z producentem. Jak donosi "Rzeczpospolita", okres wypowiedzenia mija z końcem 2022 r. Po tym czasie Krysiak "za emisję czy dystrybucję będzie mógł pozwać nie tylko producentów, ale i platformy streamingowe".

Z wypowiedzi Krysiaka wynika, że film miał być ekranizacją książki, dlatego udostępnił wszystkie dokumenty ze śledztwa dziennikarskiego, podał kontakty i opowiedział producentowi o kulisach. - Później pan Stępień przestał wywiązywać się z warunków umowy - powiedział portalowi gazety.

Esmeralda Godlewska ujawnia, które celebrytki są według niej "dziewczynami z Dubaju"!

- Producent chce mnie zwyczajnie oszukać – dodał pisarz, który umawiał się na ekranizację książki, tymczasem produkcja twierdzi, że "Dziewczyny z Dubaju" Krysiaka były tylko inspiracją dla filmowców. Oliwy do ognia dolała grafika na plakacie, która również miała łamać zapisy umowy.

d241hfg

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Doda mówiła w rozmowie z WP, że "film nie jest do końca na podstawie książki".

- Kupiłam ten tytuł, ale fabuła została tak naprawdę stworzona od początku. Robiliśmy swoje śledztwo, mieliśmy swoich informatorów, przez dwa lata pisaliśmy scenariusz. Trudno szukać punktów wspólnych, poza jakimiś faktami, które się łączą. Fabuła powstała od nowa – mówiła współproducentka Doda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d241hfg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d241hfg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj