Kraków to jest wielka rzecz
Rok wydania | 2012 |
Autorzy |
Ile jest w Polsce, czy zgoła Europie miast, dla których zawarta w tytule książki trawestacja słów bohatera „Wesela” Wyspiańskiego: „Polska to jest wielka rzecz”, zawierałyby taką wielość znaczeń i walor autentyzmu, jak właśnie Kraków?
Obdarzany w czasach świetności zaszczytnymi tytułami, w okresie rozbiorów stał się miastem - muzeum Matecznikiem Polski, miejscem pielgrzymstwa narodowego, a z czasem Polskim Piemontem. Przeniósł Kraków do odrodzonej Rzeczypospolitej te wielkie tradycje narodowe, które kiedyś ja konstytuowały, a dzisiaj, wciąż żywe, wykraczają poza sferę dziedzictwa. Przywoływanie, tropienie i odkrywanie tajemnic Krakowa służy dobrze budowaniu śmiałych hipotez, a nierzadko potwierdzeniu zasadności legendarnych przekazów. Przykłady można by mnożyć. Właśnie z Krakowem, genezą bądź obecnością związane są wszystkie trzy, najsłynniejsze i otoczone odwiecznym kultem przez Polaków wizerunki Maryjne.
Tu, na polecenie Władysława Jagiełły odnowiony został, a w rzeczywistości nieomal w całości namalowany wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, uprzednio sprofanowany i zniszczony przez husytów, a wedle odwiecznej legendy, z czasem trochę zapomnianej, wizerunek Matki Bożej Miłosiernej z kościoła Bożego Ciała na Kazimierzu posłużył jako wzór dla anonimowego malarza - autora obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej. Powiadają niektórzy, że to być może nawet replika kazimierskiego obrazu. A wizerunek Matki Bożej Łaskawej, z lwowskiej katedry, wsławiony ślubami królewskimi? Sławny obraz przechowywany jest wraz z XVIII wiecznymi papieskimi koronami i sukienkami, wśród najcenniejszych narodowych pamiątek, w skarbcu katedry wawelskiej.
Numer ISBN | 978-83-7720-188-6 |
Wymiary | 145x200 |
Gatunek | Kultura i sztuka,Historia Polski |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 340 |
Podziel się opinią
Komentarze