Kontrowersyjny życiorys Lewisa Carrolla

Jest jednym z pisarzy, który - zwłaszcza dziś, po najnowszych doniesieniach na temat jego życia osobistego - wzbudza ogromne emocje i kontrowersje. Był mężczyzną pełnym sprzeczności; stworzył powieść, która wciąż rozpala wyobraźnię tysięcy młodszych i starszych czytelników, choć prywatnie uchodził za człowieka niezwykle sztywnego i konserwatywnego, nudziarza oraz przeciwnika reform demokratycznych.

Kim był naprawdę autor "Alicji w Krainie Czarów"?
Źródło zdjęć: © Na zdjęciu: Lewis Carroll/domena publiczna

/ 10Kim był naprawdę autor "Alicji w Krainie Czarów"?

Obraz
© Na zdjęciu: Lewis Carroll/domena publiczna

Chciał być piewcą zasad i obrońcą moralności, przyjął święcenia diakona anglikańskiego, głośno krytykował związki pozamałżeńskie, a jednak po latach przez niektórych wprost okrzyknięty został pedofilem. Jedną z jego ofiar miała być Alice Liddell, dziewczynka, dla której napisał powieść należącą dziś do klasyki literatury dziecięcej, "Alicję w Krainie Czarów" .

/ 10Zdolny student

Obraz
© Na zdjęciu: Lewis Carroll/domena publiczna

Urodził się w Anglii, 27 stycznia 1832 roku, jako syn anglikańskiego pastora, który miał ogromny wpływ na jego wychowanie. Chłopiec - tak naprawdę nazywał się Charles Lutwidge Dodgson - od najmłodszych lat wykazywał się wielką inteligencją i bystrością umysłu, choć jednocześnie, między innymi z powodu jąkania, miał poważne problemy z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami.

W 1850 roku rozpoczął studia matematyczne na Uniwersytecie w Oksfordzie; pięć lat później sam został wykładowcą w Church College. Spod jego ręki wyszły ponad dwie setki prac naukowych dotyczących matematyki, kryptografii i logiki.

/ 10Mężczyzna wielu talentów

Obraz
© Zdjęcie chłopca wykonane przez Lewisa Carrolla około 1860 roku/Getty Images

Carroll uchodził za człowieka pełnego sprzeczności, a przy tym wszechstronnie utalentowanego. - Rzeczywiście, to jest postać, którą też można nazwać "wielotomową". Jest tom, który się nazywa Charles Lutwidge Dodgson - profesor matematyki, autor wielu uczonych rozpraw. Jest, oczywiście, tom, który nazywa się Lewis Carroll, autor "Alicji w Krainie Czarów". Jest jeszcze inny Lewis Carroll, ten, który konstruował zagadki logiczne i matematyczne dla dzieci - mówił prof. zw. dr hab. Tadeusz Sławek w "Gazecie Uniwersyteckiej UŚ". - Nie zapominajmy o tym, że przecież to jest jeden z największych fotografów XIX wieku.

Obok Julii Cameron, wielkiej fotografki z połowy XIX wieku, Lewis Carroll to sztandarowa postać w fotografii artystycznej. A przecież wówczas to była zupełnie inna sztuka niż dzisiaj, choćby z powodu samego procesu przygotowania i posługiwania się chemicznymi preparatami

/ 10Niepokojące fotografie

Obraz
© Na zdjęciu: Alice Liddell/Getty Images

Carroll nie wiedział, że to właśnie zamiłowanie do fotografii - a konkretniej: wybrane przez niego modelki - wzbudzi po latach tak ogromne kontrowersje. Połowa jego prac przedstawia dzieci, zdarza się, że dziewczynki pozują w mało niewinnych pozach, niekompletnie ubrane. Ostatnio zaś odkryto fotografię wykonaną przez Carrolla, na której nieletnia modelka jest zupełnie naga. To spowodowało, że wiele osób przychyla się do twierdzenia, jakoby pisarz faktycznie miał skłonności pedofilskie.

- Lewis Carroll [...] w naszych czasach pewnie zgniłby w więzieniu za swoje zamiłowanie do zbyt młodego ciała - pisał Wojciech Nowicki.

/ 10Oskarżenia i obrona

Obraz
© Na zdjęciu: Lewis Carroll/domena publiczna

Podobnego zdania jest polityk Janusz Korwin-Mikke, który mówił w "Newsweeku":

- Pedofilem, miłośnikiem ośmioletnich panienek był np. Ludwik Caroll (ten od "Alicji w Krainie Czarów"); nie tylko sąsiadki, ale i panie z towarzystwa na ogół bez obaw posyłały dziewczynki do jego domu, uważając, że dotykanie przez mężczyznę (byle, oczywiście, bez nadmiernego natręctwa) raczej rozbudza kobiecość i pomaga, niż szkodzi.

Oczywiście wielu staje w obronie pisarza - część biografów Carrolla uważa, że chciał on po prostu uwiecznić na swych zdjęciach dziecięce niewinne piękno.

- Akcentując dziewiczą piękność tych modelek (również fotografowanych nago) fotograf wskazuje na ambiwalentny stosunek do ideału kobiecej niewinności, a równocześnie wyraża własne, głęboko zakorzenione potrzeby seksualne - twierdziła Naomi Rosenblum.

/ 10Inne czasy

Obraz
© Na zdjęciu: porter Beatrice Hatch autorstwa Lewisa Carrolla/domena publiczna

O tym, że pisarz nie powinien być traktowany jako seksualny przestępca, mówił zresztą profesor Sławek.

- Jeśli zaś chodzi o skłonności Carrolla do małych dziewczynek, to gdzieś kiedyś przeczytałem, że Lewis Carroll działał w ostatnim momencie historii, kiedy jeszcze tego rodzaju bliskość między dorosłym a dzieckiem była dopuszczalna, czy raczej kulturowo akceptowana - twierdził w "Gazecie Uniwersyteckiej UŚ". Ale przyznawał, że obecnie sytuacja uległa zmianie i inaczej patrzymy na rzeczy, które dawniej uchodziły za "normalne".

- Dzisiaj spora część fotografii małych dziewczynek, które wykonał Lewis Carroll, nie mogłaby zostać opublikowana - bo są to, po prostu, akty dziecięce. Oczywiście, w dorobku Carrolla są również inne fotografie: stylizowane na różnego rodzaju sceniczne wydarzenia, spektakle, anegdoty historyczne czy fotografie rodzinne, np. jego ciotek grających w szachy czy warcaby.

/ 10W pogoni za Alice

Obraz
© Na zdjęciu: Alice Liddell/domena publiczna

Oczywiście największe emocje wzbudza znajomość Carrolla z Alice Liddell, córką dziekana Chirst Church. Alice i jej dwie siostry, Lorina i Edith, często pozowały pisarzowi do zdjęć, a on wyjątkowo lubił ich towarzystwo.

W lipcu 1862 roku wraz z dziewczynkami i swoim przyjacielem Duckworthem wypłynęli łódką na wycieczkę po Tamizie. W pewnym momencie Carroll, chcąc zabawić swoje pasażerki, zaczął im opowiadać zwariowaną historię, która wzbudziła niemałe zainteresowanie. To właśnie Alice poprosiła, by Carroll spisał to wszystko, co im właśnie opowiedział. I tak trzy lata później w księgarniach pojawiała się "Alicja w Krainie Czarów", a Charles Lutwidge Dodgson na stałe zaczął już funkcjonować w społecznej świadomości jako Lewis Carroll.

/ 10Zawiedzione uczucia

Obraz
© Na zdjęciu: 20-letnia Alice Liddell/fot. J.M. Cameron/domena publiczna

Carroll zapewne żywił do Alice nieco silniejsze uczucia - prawdopodobnie poprosił bowiem Liddella o rękę jego jedenastoletniej wówczas córeczki. Dziś wydaje się to szokujące, ale w XIX wieku był to powszechny proceder, a starsi mężczyźni zaręczający się z nastolatkami nikogo nie dziwili. Liddell odmówił - ale ponoć tylko dlatego, że uznał Carrolla za niewystarczająco dobrego kandydata. Wtedy relacje między pisarzem a rodziną jego przełożonego uległy ochłodzeniu.

Z biegiem lat, kiedy rosła świadomość dotycząca seksualności i zaczęto piętnować poszczególne dewiacje, Carroll, wystraszony tym, jak może go ocenić opinia społeczna, porzucił swoje hobby i przestał fotografować dziewczynki.

/ 10"Lewis Carroll Carroll"

Obraz
© Ilustracja Johna Tenniela do książki "Alicja w Krainie Czarów", 1865/domena publiczna

Do dziś trwają dyskusje na temat tego, czy Carroll kiedykolwiek skrzywdził którąś ze swoich modelek. Nie ma na to jednak żadnych dowodów; wydaje się to zresztą dość wątpliwe, bowiem podczas "sesji fotograficznych" zawsze byli obecni rodzice bądź opiekunowie dzieci, pisarz nie wywierał też na nich żadnej presji i nigdy nie naciskał, by któraś z dziewczynek pozowała bez ubrania.

Vladimir Nabokov, autor skandalizującej "Lolity" - który należał do wielbicieli Carrolla i przełożył "Alicję w Krainie Czarów" na język rosyjski - nie miał jednak żadnych wątpliwości co do skłonności pisarza.

- Nazywam go Lewis Carroll Carroll, bo to on był pierwszym Humbertem Humbertem - mówił.

10 / 10"Nigdy nie przekroczył granicy"

Obraz
© Na zdjęciu: Lewis Carroll/Getty Images

Jaka była prawda, pewnie nigdy się nie dowiemy - ale moralność i preferencje seksualne Carrolla do dziś są przedmiotem długich debat. Pisarz Will Self nazywa Carrolla "stłumionym pedofilem" i twierdzi, że pisarza wybiela się, gdyż trudno zaakceptować fakt, że człowiek, który napisał tak fantastyczną książkę nie był wcale porządnym facetem.

Vanessa Tait, prawnuczka Alice Liddell, relacje pisarza z jej krewnymi określa jako "dziwne", ale na pewno nie "nieprzyzwoite".

- Wiem, że był zakochany w Alice, ale sądzę, że tłumił to uczucie i nigdy nie przekroczył granicy - zapewniała. - Był nietypowym człowiekiem, jednak bardzo go cenię i nie zamierzam oskarżać go o pedofilię - kwitowała, dorzucając, że nie chce, by ludzie patrzyli na książkę przez pryzmat plotek krążących o jej autorze.

Sonia Miniewicz/ksiazki.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]