Izraelczycy wyznają "dziedzictwo Zagłady"
„Izraelczycy są potomkami narodu, religii i kultury, które odsunęły na bok teraźniejszość, a przyszłość złożyły w rękach wiary i losu. Przeszłość zatem stała się dla nich przedmiotem kultu” – pisze Segev mocno w epilogu książki.
Od początku lat osiemdziesiątych Izraelczycy wyznają „dziedzictwo Zagłady” (moreszet ha-szoa). Segev uważa, że „ta gorliwość w powrocie do przeszłości jest często nie mniej problematyczna i pełna sprzeczności niż wcześniejsza tendencja, by jej zaprzeczać”.
Dodaje, że jest wiele możliwych wyjaśnień obecnego gorliwego zajmowania się Zagładą, natury tak politycznej, jak i kulturowej.