Argument Holocaustu
„Najważniejszą sprawą w zrozumieniu Izraela jest odsłonięcie granicy między prawdziwymi uczuciami wynikającymi z Holocaustu a manipulacją” – mówił niedawno Tom Segev w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
„Nawet jeśli o nim milczano, Holocaust był od początku jednym z podstawowych elementów izraelskiej tożsamości. Jednym z narzędzi pomocnych przy tworzeniu państwa” – opowiadał Segev Pawłowi Smoleńskiemu. – „Argument Holocaustu był używany wobec Brytyjczyków rządzących Palestyną, wobec Amerykanów, wreszcie w ONZ. To zagrało, bo przecież podział Palestyny na żydowską i arabską był decyzją całkowicie irracjonalną.
Państwa członkowskie ONZ nie miały w tym żadnego interesu, to był skutek szoku, jakim był Holocaust. Zgoda społeczności międzynarodowej na powstanie Izraela to największa polityczna decyzja w historii poparta tylko emocjami”.