Potężny cios dla syjonizmu
"Polskie wydanie dało mi możliwość odpowiedzenia na zarzuty, które pojawiły się po hebrajskim wydaniu Siódmego Miliona. Ta książka została przyjęta, jakbym próbował oskarżyć przywódców (syjonistycznych) o bezczynność, a nie o to chodziło.
Jednocześnie książka była potężnym ciosem dla syjonizmu, którego celem było ratowanie Żydów. Ale w chwili prawdziwego zagrożenia ruch syjonistyczny okazał się bezsilny" - zauważa Segev.