Szpital, powrót do domu, śmierć
31 marca 2014 roku Marquez trafił do szpitala z objawami odwodnienia i infekcją dróg moczowych i płuc. Szpital opuścił 9 kwietnia w "delikatnym stanie" i miał dochodzić do zdrowia w domu.
Po raz ostatni pokazał się publicznie 6 marca w swoim domu na południu miasta Meksyk, gdzie z okazji urodzin spotkał się z przyjaciółmi i dziennikarzami.
"Po jego śmierci już nic ciekawego nie przydarzy się w literaturze" - mówi Carlos Marrodán Casas, tłumacz kilkunastu książek kolumbijskiego pisarza, laureata literackiej Nagrody Nobla.
Oprac. GW, WP.PL, na podst. PAP i mat. prasowych Wyd. MUZA, polskiego wydawcy książek Marqueza.