Trwa ładowanie...
fragment
15 kwietnia 2010, 10:26

Kochać zbyt mocno, czyli o tym jak wygląda przemoc domowa

Kochać zbyt mocno, czyli o tym jak wygląda przemoc domowaŹródło: Inne
d1lz0ai
d1lz0ai

Przemoc w rodzinie jest tematem, który dzisiaj już nie stanowi tabu. Przyczyniły się do tego liczne kampanie i akcje edukacji publicznej oraz mozolne budowanie przez ostatnie kilkanaście lat rozmaitych placówek udzielających pomocy osobom poszkodowanym. Wreszcie dorobiliśmy się, niestety wadliwej, ale jakże upragnionej Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Rusza Krajowy Program Przeciwdziałania i wiele innych inicjatyw, które zasługują na uznanie a także podziękowanie.
Biorąc pod uwagę rozmiary tego zjawiska wydaje się, że nadal jest to kropla w morzu. Stąd każde działanie namierzone na zapobieganie lub/i przeciwdziałanie przemocy w domach stanowi kolejną cegiełkę w budowaniu innego sposobu uprawiania relacji międzyludzkich oraz alternatywy dla zachowań agresywnych i przemocowych.
Kiedy w obiegu informacji publicznych pojawia się temat przemocy w rodzinie, wydaje się, że uwaga jest skoncentrowana prawie wyłącznie na znęcaniu się nad dziećmi. Owszem jest to tragiczne zjawisko, wymagające natychmiastowej interwencji i pomocy, lecz nie jest jedyną formą występowania przemocy domowej. Oprócz tego pokazywane w mediach wydarzenia niestety przyczyniają się do „umocnienia” pewnych stereotypów o tym, że przemoc w rodzinie dotyczy niemalże tylko krzywdzenia dzieci oraz krzywdzenie to jest głównie fizyczne. Z wieloletniej praktyki oraz badań i sondaży społecznych wiemy, że znęcanie się nad słabszymi partnerami [ zazwyczaj są to kobiety] ma ogromne rozmiary. Sondaże ogólnopolskie i lokalne prowadzone przez ostatnie dziesięciolecie wydają się potwierdzić, że w co piątej rodzinie polskiej występują akty przemocy. Te dane pokrywają się ze skalą zjawiska w wielu innych krajach. Przemoc mniej „widowiskowa”, czyli atakująca i niszcząca psychikę drugiego człowieka jest jednym z najważniejszych problemów
psychospołecznych. Bez jego rozwiązania trudno będzie budować społeczeństwo demokratyczne.

Wiele kobiet ocalałych z opresji i zagrożenia decyduje się na opowiadanie swojej historii. Są to dramatyczne życiorysy, pokazujące ból, cierpienie i bezsilność. Ale najważniejsze, pokazują one, nadzieję, że może być inaczej, że nawet wtedy, gdy wydaje się, że nie ma wyjścia, można otrzymać pomoc i uratować siebie i własne dzieci. Książka Pani Rosalind B. Penfold pt. „Kochać zbyt mocno”, jest niezwykłą historią opowiadaną w nietypowy sposób. W zasadzie jest podobna do dramatu tysięcy kobiet krzywdzonych, lecz przedstawiona jest w formie silniej trafiającej do świadomości i pozwalającej nie tylko zrozumieć ją, ale też wczuć się w jej sytuację. Rysunki łatwiej trafiają do nas, bowiem obraz uzupełnia napisane treści. Dlatego jako forma masowego przekazu ma olbrzymią wartość.
Często ludzie zastanawiają się nad tym, jak to się dzieje, że w imię miłości, rodzice i partnerzy dopuszczają się przemocy wobec swoich bliskich?. Otóż odpowiedź nie jest prosta. Jest bardzo dużo uwarunkowań osobistych, społecznych, kulturowych i sytuacyjnych, które umożliwiają uruchomienie wzorca przemocowego. Tenże wzorzec jest niestety częścią repertuaru zachowań każdego z nas. Powoduje on stosowanie przez ludzi rozwiązań siłowych wtedy, gdy maja nad drugim człowiekiem przewagę. Taka jest często sytuacja pomiędzy mężczyzna a kobietą lub/i rodzicami a dziećmi. Przemoc w rodzinie jest rezultatem takiego siłowego sposobu rozwiązywania sytuacji spornych. Wówczas przemoc jest narzędziem prowadzącym nie tylko do bólu i cierpienia, lecz także do egzekwowania posłuszeństwa i w konsekwencji do zniewolenia.
Autorka poprzez rysunki niezwykle czytelnie ujawnia nam tragiczny proces zniewolenia. Pokazuje myślenie i zachowania całej rodziny ze skutkami podjętych działań.
Natomiast najważniejsze jest to, że jasno i klarownie przekazuje nadzieję i wiarę w możliwość radzenia sobie z tak trudną sytuacją i osiągnięcie wreszcie wyzwolenia. Jeśli jesteś czytelniku po którejkolwiek ze stron w konflikcie domowym, pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, aby zatrzymać proces destrukcji, znaleźć pomoc i poprawić jakość swojego życia. Aby móc cieszyć się tym, że jesteś godną istotą mającą prawo do szczęśliwego życia.
Niech rysunki Pani Rosalind B. Penfold będą przestrogą lub/i motywacją do zmian w twojej rodzinie, tak aby jej członkowie mogli cieszyć się miłością i budować relacje oparte na wzajemnym szacunku i trosce o siebie.

d1lz0ai
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lz0ai

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj