O psychologicznym profilu kobiet dyskutują naukowcy w Sopocie na konferencji naukowej „Kobieta w kulturze. Męskość i kobiecość wobec zmian”.
Konferencja - jak zwykle z okazji Dnia Kobiet - została zorganizowana przez Uniwersytet Gdański już po raz trzeci. Jej celem jest analiza postaw i zachowań ludzkich w kontekście różnic między płciami, a także nawiązanie i rozwinięcie współpracy z innymi ośrodkami akademickimi w kraju i za granicą w zakresie projektów badawczych związanych z problematyką psychologii rodzaju.
W ramach jednodniowej konferencji odbywają się wykłady plenarne oraz sympozja tematyczne: „Żaby czy księżniczki - psychologia kobiety” oraz „Kobieta w religiach świata”.
- Chcemy, by było to wydarzenie naukowe poświęcone tematyce męskości i kobiecości. (...) Nie jest to konferencja ideologiczna, jakkolwiek mogą tu być zarówno feministki, jak i przedstawiciele różnych nurtów myślenia; ona nie ma na celu do niczego nikogo przekonać, ona ma zaprezentować pewne rzeczy - powiedziała sekretarz konferencji, dr Aneta Chybicka.
- Z jednej strony kobiety są w społeczeństwie traktowane w taki nieco stereotypowy sposób związany raczej z pracami domowymi, z opieką nad dziećmi, z mniejsza aktywnością zewnętrzna i zawodową, czyli to są te ‘żaby’. Natomiast w tej chwili mamy tendencję do coraz większego równouprawnienia kobiet, stąd te ‘księżniczki’ - tłumaczyła Chybicka.
Przestrzegła, że emancypacja niesie ze sobą również zagrożenia. Kiedy coraz bardziej wykształcone kobiety podnoszą swoje wymagania wobec mężczyzn, nabierają do nich negatywnego nastawienia. Z kolei mężczyźni nie mają okazji, by nauczyć się, jak sprostać coraz większym wymaganiom płci przeciwnej. Rośnie więc liczba samotnych osób - mówiła Chybicka.
Według niej, proces emancypacji jest w Polsce bardzo szybki.
- Ze względu na wymagania rynku pracy i ze względu na to, że kobiety są w tej chwili lepiej wykształconą grupą niż mężczyźni, więcej kobiet studiuje, więcej kobiet ma specjalizację i one w tej chwili stały się realnymi konkurentkami na rynku pracy dla mężczyzn. Bardzo dynamicznie się to zmienia. Myślę, że na przestrzeni kolejnych 20 lat przynajmniej w ośrodkach miejskich, będziemy mieli bardzo wysokie w wskaźniki takiej równości płciowej np. na wysokich stanowiskach, we władzach - diagnozuje Chybicka.
Zaznaczyła, że gorsza sytuacja panuje na wsiach i w mniejszych ośrodkach miejskich.
- Wiemy, że wcześniej te stereotypy były jeszcze silniejsze. Tam na pewno ta wiedza i te osiągnięcia troszeczkę później dochodzą - zauważyła Chybicka.