W rocznicę śmierci Ryszarda Kapuścińskiego Tygodnik Powszechny drukuje niepublikowany wywiad z pisarzem. Rozmowę w 2006 roku przeprowadziła Katarzyna Janowska w TVP Kultura.
Pracując przez tyle lat jako korespondent piszący o problematyce politycznej, przekonałem się, jak bardzo jest to krucha i ulotna materia, jak niewiele z tego zostaje. Mam świadomość, że umknęło mi wielkie bogactwo kulturowe Afryki - mówił Kapuściński .
Pisarz opowiadał też m.in. o swoim rodzinnym mieście - Pińsku. Przyznał, że jego marzeniem jest napisanie o Pińsku książki. Pińsk leży dokładnie w połowie drogi między Wilnem i Lwowem. O obu tych miastach napisano mnóstwo książek, powstały albumy fotograficzne, a o moim Pińsku nie ma zbyt wielu literackich wspomnień - tłumaczył.
Pińsk był opuszczonym miejscem, położonym wśród bagien, ze słabą komunikacją. Był miastem wielokulturowym, w którym mieszkali Polacy, Białorusini, Ukraińcy, Litwini, Ormianie i Żydzi. Stamtąd wyniosłem poczucie, że inny to nie jest obcy, ale ktoś bliski, z kim można się porozumieć, nawet nie znając jego języka. Miałem poczucie, że jeśli w Pińsku wsiądę do łódki, to będę mógł opłynąć cały świat - wspominał.
_ Ryszard Kapuściński - podróżnik, dziennikarz, pisarz, który w swoich książkach podniósł reportaż do rangi gatunku literackiego - zmarł 23 stycznia 2007 roku w Warszawie w wieku 74 lat_ - czytamy w Tygodniku Powszechnym.