Jordania zakazała publikacji książki, której autorem jest iracki dyktator. Powieść opublikować chciała rodzina Saddama Husajna mieszkająca w Jordanii.
Książka napisana została na krótko przed atakiem Stanów Zjednoczonych na Irak.
Ahmad al-Oudah, szef urzędu do spraw prasy i książek tłumaczył, że wydanie tej powieści mogłoby narazić na szwank kontakty iracko-jordańskie. Z tego względu Jordania nigdy nie wyrazi zgody na publikację. Jeśli rodzina Saddama wyraża życzenie, by propagować jego twórczość, może to uczynić za granicą.
Wydawca twierdzi z kolei, że otrzymał zgodę na druk. Po otrzymaniu wstępnego pozwolenia przygotował 10 tysięcy kopii, przeznaczonych do sprzedaży w Jardanii i innych krajach arabskich, także w Iraku. Władze wycofały się z raz danego słowa po tym, jak w lokalnej prasie pojawiły się doniesienia o zbliżającej się premierze powieści. Wydawca, który pragnie pozostać anonimowy z obawy przed represjami, ogłosił, że wyda tę powieść poza granicami kraju; jest jednak pewny, że książka tak czy owak trafi do świata arabskiego.
Saddam Husajn jest autorem kilku powieści. Ukazywały się one pod psudonimem. Tym razem miało być inaczej. Arabsy intelektualiści i pisarz uważają, że Saddam Husajn nie jest rzeczywistym autorem książek, którym przypisuje się jego autorstwo. Są przekanani, że były dyktator zlecał pisanie powieści osobie postronnej.