Trwa ładowanie...
d3h3lq2

Jerzy Terpiłowski

Korzenie
jego rodu sięgają czasów Kazimierza Wielkiego, który obdarował dobrami na Wołyniu kilku zbiegłych do Polski dowódców wojsk tatarskich. Pod wpływem pięknych polskich szlachcianek - Bejowie przeszli na chrześcijaństwo i pod Grunwaldem ich potomkowie stawali już jako polscy rycerze, niosąc w bagażu duszy przesłanie dla potomnych wyrażone w haśle: Honor i Ojczyzna. Może dlatego tak wielu Terpiłowskich zapisało się w historii. Dziadek Jerzego – Józef (prawnik i jasnowidz) był szefem policji w wolnej Polsce 1918 roku, brat dziadka Marian - jednym z pierwszych prokuratorów, a ich siostra Julia – znaną pisarką. Byli wierni ideałom endecji. Tradycję narodową Jerzy Terpiłowski kontynuuje jednak w myśl hasła Piłsudskiego: Wielkość lub zguba. Wydaje miesięcznik Pospolite Ruszenie, powołany ku obronie i promocji polskości. Jest publicystą, chociaż ziemiański rodowód zadecydował, że ukończył studia rolnicze. Rodzinny majątek odebrano Terpiłowskim jednak w 1864 (za udział pradziada Mikołaja w powstaniu). Jerzy przechowuje
z pietyzmem odznakę partyzanckiego oddziału strzeleckiego. Sam (snajper) strzelał wprawdzie jedynie do tarczy. Jeździł konno, zanim nauczył się chodzić i pewnie dlatego zdobywał później także najwyższe laury na zawodach jeździeckich.

Człowiek pracy
Był w pełni samodzielny i niezależny finansowo od 14 roku życia. Po studiach pracował na wsi, potem jako doradca naukowy Polfy, ekspert ds. gospodarki krajów trzeciego świata, gastarbaiter w krajach zachodniej Europy. Marzył o filozofii, ale miłość do Pascala nie szła w parze z sympatią do Marksa, więc zrezygnował z dodatkowych studiów. Pracował w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie był jednym z inicjatorów Solidarności. W stanie wojennym w tajemniczych okolicznościach uległ wypadkowi, usunięto go z NIK-u i zaczął zarabiać na życie jako

Tłumacz
To jego przekłady dzieł Karola Poppera, Izajasza Berlina, Augusta von Hayka publikowano jako pierwsze w czasopismach oficjalnego obiegu. Włada biegle kilkoma językami europejskimi. Ciekawy ludzi - dogada się z każdym i wszędzie. Za czasów PRL nie angażował się twórczo. Poznawał tajemnice Kolumbii, zna świetnie Stany Zjednoczone, Nigerię, Austrię, Włochy, Szwecję i Szwajcarię, podążał śladami św. Pawła na Malcie. Gromadził w pamięci doświadczenia, fakty, ludzkie zachowania., czekając na chwilę, gdy będzie mógł wypełnić swe właściwe powołanie. Pisarz Zadebiutował w 1995 roku powieścią Imperium Obłudy. Przewidział w niej - być może dzięki zdolnościom odziedziczonym po dziadku – lotniczy atak na Manhattan. Jego kolejna książka Ujrzanów to poetycka próba spojrzenia na świat oczyma dziecka. Jest Terpiłowski także autorem dwu książek o Warszawie: Bagaż duszy i Wielkość lub zguba (ta ostatnia odznaczona medalem im. Stefana Wyszyńskiego) oraz dramatu scenicznego Izolator. Obecnie na druk czeka powieść Weryfikacja,
oraz Droga – o pielgrzymce do Santiago de Compostela i do końca ziemi. Za działalność translatorską oraz twórczość własną uhonorowano go Nagrodą Ministra Kultury.

Proza
Jerzego Terpiłowskiego "jest esencjonalna jak turecka kawa i mocna jak syberyjski spirytus. Ten autor szanuje czas czytelnika." W jego książkach reminiscencje z pełnego przygód życia splatają się z intelektualną refleksją. Wyczuwa się w nich szlachecką tradycję oraz ducha stepów. To książki zarówno dla twardych mężczyzn jak czułych kobiet.

Jerzy Terpiłowski
Miejsce urodzenia

Lwów, Polska

Bibliografia
d3h3lq2

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h3lq2
d3h3lq2
d3h3lq2