Trwa ładowanie...
d25crin

Jerome K. Jerome

Jerome był czwartym dzieckiem Jerome'a Clappa, sprzedawcy wyrobów żelaznych, świeckiego kaznodziei, architekta amatora. Szerokie zainteresowania ojca rodziny nie przełożyły się na zasobność domowego budżetu - Clappowie cierpieli biedę i obciążeni byli długiem w wyniku chybionej inwestycji w lokalny przemysł wydobywczy. Marzenia młodego Jerome'a o wyrwaniu się z ubóstwa i zostaniu politykiem rozwiały się, kiedy został osierocony - ojciec zmarł, kiedy młodzieniec miał lat 13, matka zaś opuściła go gdy ukończył 15. rok życia. Przeżycia trudnego dzieciństwa posłużyły Clappowi juniorowi za kanwę autobiografii - Moje życie i czasy, wydanej w 1926 roku.

Jerome dołączył w 1877 roku do trupy teatralnej pod pseudonimem scenicznym Harold Crichton, ale nie odniósł sukcesu i po trzech latach tułania się po kraju podjął się dziennikarstwa, eseistyki i pisania opowiadań. Te wczesne teksty zostały jednak w większości odrzucone przez wydawców, jedynie wyjątki odniosły słaby, lokalny sukces. To w tym kolejnym trudnym dla siebie okresie mógł autoironicznie wypowiedzieć jeden ze swoich aforyzmów: Stale odnoszę wrażenie, iż robię więcej niż powinienem.Nie znaczy to, że mam wstręt do pracy-proszę dobrze mnie zrozumieć. Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzeć na nią.

Natchnienie Clapp zaczał czerpać dopiero z małżeństwa (z Georginą Elizabeth Henriettą Stanley Marris zwaną Ettie). Po powrocie z miesiąca miodowego napisał, rzekomo nieomal nie wstając od brulionu, Trzech panów w łódce . Poza samym autorem na wodę powieści (nie licząc psa) wypłynęli także dwaj jego przyjaciele" George Wingrave (jako George) oraz Carl Hentschel (jako Harris). Opublikowana w 1889 książka okazała się natychmiastowym bestsellerem.

Komiczne przygody trójki charakterystycznych gentlemanów błądzących po wodach Tamizy ujęte zostały w formie ironicznego trawelogu - gatunku ocierającego się o dokumentalizm, ale opowiadającego o egzotycznych krajach, dalekich podróżach i urodzie świata z emocjonalnym zacięciem i humorem, mającymi zachęcić turystów do wizyty. Powieść Jerome'a, po licznych tłumaczeniach, przedrukach i reedycjach (ponad milion kopii w pierwsze dwadzieścia lat od premiery), okazała się dobrą reklamą najsłynniejszej angielskiej rzeki.

Sława i tantiemy płynące od wydawców Trzech panów pozwoliły Clappowi żyć w spokoju. Nie przestał jednak pracować - w 1892 roku został wybrany na redaktora czasopisma The Idler (zarząd magazynu przedłożył go ponad innego kandydata - Rudyarda Kiplinga). Rok później sam założył pismo - To-Day, które jednak szybko upadło.

Zmarł na atak serca i uraz mózgu po wypadku na drodze między Devon i Londynem. Został skremowany.

d25crin

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25crin
d25crin
d25crin