"Jedz jak geniusz". Jeden składnik powinniśmy wszyscy wyeliminować
Po tym, jak jego matka zachorowała na Alzheimera, Max Lugavere postanowił dowiedzieć się wszystkiego o tym, jak jedzenie wpływa na nasz mózg. O jakich produktach trzeba zapomnieć, by nie robić sobie krzywdy? Publikujemy fragment książki "Jedz jak geniusz".
Prawdopodobnie nie myślimy zbyt wiele o stanie zapalnym w mózgu, ponieważ go nie widzimy i nie jest czymś, co da się jednoznacznie poczuć, jak na przykład ból dotkniętego zmianami reumatycznymi kolana lub niestrawność. Jednak brutalną prawdą jest to, że mózg jest zdrowy, jeśli silny jest cały układ odpornościowy.
Choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, demencja naczyniowa, stwardnienie rozsiane i zespół przewlekłego zmęczenia – wszystkie te schorzenia mózgu można w pewnym sensie porównać do pożarów lasów wywoływanych iskrą pojawiającą się w innej części organizmu.
Jeszcze zanim dojdzie do pełnego rozwoju choroby, stan zapalny może znacznie ograniczyć funkcje poznawcze. Jeśli jasność myśli porównamy do jazdy pustą, otwartą, wielopasmową autostradą, to w wyniku toczących się procesów zapalnych dochodzi do zamykania poszczególnych pasów i tworzenia się zwężeń i zatorów.
Ewoluujący przez tysiąclecia, sprawny i dostosowujący się do wielu sytuacji układ odpornościowy, ma kluczowe znaczenie dla naszego przetrwania. Bez niego nawet najdrobniejsza infekcja mogłaby doprowadzić do śmierci.
Zobacz: Sztuczne barwniki w mięsie i słodyczach mogą powodować raka jelit. Badania naukowców z USA
Układ odpornościowy nie tylko zwalcza zakażenia, lecz także doprowadza do wzmożonego napływu krwi do uszkodzonych części ciała, na przykład skręconego stawu skokowego, wspierając proces gojenia. W takiej sytuacji pojawiające się podwyższona temperatura i zaczerwienienie są jak najbardziej prawidłowe, a nawet pożądane.
Niestety, układ odpornościowy człowieka znajduje się obecnie w ciągłym stanie aktywacji, nie z powodu zagrożenia infekcyjnego, ale raczej z powodu diety.
Kwasy tłuszczowe omega-3, takie jak DHA i EPA, wykazują działanie przeciwzapalne, natomiast kwasy tłuszczowe omega-6 są surowcem wykorzystywanym w procesach zapalnych; to te same szlaki, które ulegają aktywacji, gdy organizm jest atakowany przez infekcję.
Podczas gdy dieta naszych przodków zawierała niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe przypuszczalnie w proporcji mniej więcej jeden do jednego, obecnie kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-3 spożywamy w stosunku dwadzieścia pięć do jednego12. Oznacza to, że każdemu gramowi kwasu omega-3 towarzyszy co najmniej 25 gramów kwasu omega-6.
Wiąże się to z wrzuceniem procesu starzenia na wyższy bieg, przyspieszeniem rozwoju procesów zwyrodnieniowych leżących u podstaw wielu przewlekłych chorób obciążających dzisiejsze społeczeństwo oraz bardzo niekorzystnym wpływem na nasze samopoczucie.
Co zrobić, aby tłuszcz zaczął działać na naszą korzyść? Wyeliminuj z diety wielonienasycone oleje (na przykład olej z pestek winogron, często ukryty w sosach do sałatek, w którym stosunek kwasów omega-6 do omega-3 wynosi siedemset do jednego!), a spożywaj więcej pokarmów o naturalnie wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3.
Można to osiągnąć, żywiąc się dzikimi rybami, jajkami od kur z wolnego wybiegu oraz mięsem pochodzącym od zwierząt karmionych trawą lub wypasanych na pastwiskach, zawierającymi więcej kwasów omega-3 i mniej kwasów omega-6.
Jeśli nie lubisz ryb lub nie jesteś w stanie ich jeść dwa do trzech razy w tygodniu, rozważ uzupełnienie diety wysokiej jakości olejem z ryb (w rozdziale 12. podam wskazówki dotyczące jego wyboru, a teraz tylko wspomnę, że nie należy na nim oszczędzać). Jedno z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanu Ohio wykazało, że przyjmując codziennie suplement w postaci oleju z ryb zawierającego 2085 miligramów działającego przeciwzapalnie EPA, studenci byli w stanie o 14 proc. zmniejszyć stężenia jednego z ważnych markerów stanu zapalnego. (Zbiegło się to ze zmniejszeniem o 20% poziomu odczuwania niepokoju13).
ARIGATO… DLA ALZHEIMERA?
Wiadomo, że dieta Japończyków jest bogata w warzywa i ryby, przy czym te ostatnie są bogatym źródłem kwasów omega-3 DHA i EPA. Statystyki krajowe charakteryzują również niskie wskaźniki zachorowań na chorobę Alzheimera.
Jednak kiedy obywatele Japonii przenoszą się do Stanów Zjednoczonych i przechodzą na działającą prozapalnie zachodnią dietę bogatą w wielonienasycone tłuszcze, mięso z hodowli przemysłowej i przetworzone węglowodany, ochrona wydaje się zanikać; dane dotyczące częstości występowania choroby Alzheimera wśród Japończyków mieszkających w USA są bardziej zbliżone do tych u Amerykanów niż u ich krewnych w kraju14.
Zdrowie zawarte w błonie komórkowej
Nieważne, czy przeglądasz prezentację, rozliczasz podatki, czy też decydujesz, co wieczorem obejrzeć na Netfliksie, twoje myśli są wynikiem niezliczonych reakcji chemicznych (i elektrycznych) zachodzących w biliardach połączeń między neuronami w mózgu. Powodzenie tych procesów można sprowadzić do działania jednego ważnego i niedocenianego bohatera funkcji poznawczych – błony komórkowej. (...)
Dobra wiadomość jest taka, że podobnie jak w przypadku zapalenia, dieta bezpośrednio wpływa na płynność błony neuronalnej. Błony są zbudowane z substancji zwanych fosfolipidami, związków chemicznych mocujących ważne elementy błony komórkowej, takie jak DHA.
Zwiększenie ilości DHA, pochodzącego na przykład z tłustych ryb, powoduje, że błony komórkowe są bardziej płynne, dzięki czemu receptory łatwiej wyłaniają się na powierzchnię i skuteczniej "nasłuchują" komunikatów pochodzących od neuroprzekaźników. Niestety kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-3 przypominają sportowców o bardzo zbliżonych umiejętnościach, walczących o to samo trofeum – w tym przypadku o ograniczoną liczbę miejsc w błonach komórkowych.
Kiedy kwasy omega-3 i omega-6 są spożywane w porównywalnych ilościach, idealna równowaga w strukturach mózgu może być zachowana. Większość z nas jednak spożywa nadmierne ilości kwasów tłuszczowych omega-6, więc wzbogaca nimi struktury fosfolipidowe, pozbywając się jednocześnie kwasów omega-3. Sprzyja to usztywnianiu błon komórkowych, przez co wyłanianie się ważnych receptorów sygnalizacyjnych staje się utrudnione15. To z kolei może niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie psychiczne i inteligencję.
Książkę "Jedz jak geniusz" Maxa Lugavere'a wydało Wydawnictwo Kompania Mediowa.