Jak zostać bohaterem biografii? Sprawdź, jak dokonali tego oni!
Muzyka odgrywała ważną rolę w domu Winehouse'ów. Janis wspomina, że Mitch zawsze śpiewał dzieciom i zachęcał je do słuchania muzyki. Mitchell i Amy byli ze sobą bardzo blisko, powiedziała The Daily Mail w roku 2007. Śpiewał jej Sinatrę, a ponieważ zawsze śpiewał, ona też śpiewała, nawet w szkole. Nauczyciele skarżyli się, że robi to na lekcjach. Muzykę jazzową rodzina miała w genach. Wuj Amy, Leon, był profesjonalnym trębaczem, a jej babka ze strony ojca, Cynthia, została zaangażowana przez Ronniego Scotta - saksofonistę, który założył w Soho słynny londyński klub jazzowy. W styczniu 2007 roku Amy powiedziała The Sunday Herald: "Była bardzo piękna. Zawsze powtarzam, że gdyby Frank Sinatra poznał ją przed Avą Gardner, urodziłabym się w rodzinie monarchów estrady". W domu i w samochodzie Mitch słuchał jazzowej klasyki, natomiast Janis wolała wokalistów-kompozytorów, takich jak Carole King czy James Taylor. Amy powtarza, że w aucie mamy non stop słuchała Carole King.