26-01-2012 00:00
Jak niczego nie rozpętałem
książka
Oceń jako pierwszy:
Jak niczego nie rozpętałem
Rok wydania | 2010 |
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Źródło: "__wlasne
Po przyjeździe do obozu od razu zorientowałem się, że cała moja wojskowa edukacja pójdzie na marne. Camp Faouar tym tylko różnił się od otaczającej go kamienistej pustyni, że był ogrodzony zasiekami z drutu kolczastego. Po obu stronach tego malowniczego ogrodzenia rosły jedynie karłowate kaktusy. Brak było choćby jednego drzewa, na które mógłbym się wspiąć, żeby podsłuchać nieprzyjaciela. Co gorsza, nieprzyjaciela też nie było, bo obóz znajdował się po stronie syryjskiej, a Syryjczycy byli przecież z nami zaprzyjaźnieni za sprawą rubli transferowych.
Jak niczego nie rozpętałem
Numer ISBN | 978-83-62734-00-9 |
Wymiary | 130x190 |
Gatunek | Humor i satyra,Powieści i opowiadania |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 146 |
Podziel się opinią
Komentarze
Trwa ładowanie
.
.
.