Hiszpańska nagroda dziennikarska dla kubańskiej blogerki - in absentia
Kubanka Yoani Sanchez, która zdobyła międzynarodowe uznanie za swój blog, w którym ostro krytykuje władze Kuby, nie mogła osobiście odebrać prestiżowej hiszpańskiej nagrody dziennikarskiej, ponieważ nie wypuszczono jej z kraju.
Nagroda Ortegi y Gasseta, którą Hiszpanie uhonorowali 32-letnią Yoani, została przyznana za blog Generation Y, odwiedzany ponad milion razy miesięcznie, głównie przez internautów spoza Kuby.
Nagrodę w imieniu słynnej blogerki odebrał w środę w Madrycie jej przyjaciel Ernesto Hernandez Busto. Podczas uroczystości odtworzono przesłanie Yoani Sanchez. Blogerka podkreśliła w nim m. in., że sam fakt, iż zwraca się w takiej formie jest najlepszym dowodem bezsilności narodu kubańskiego wobec państwa.
_**Nic, co napisałam w ciągu tych 13 miesięcy, nie jest tak wymowne, jak moja nieobecność na tej uroczystości**_ - powiedziała Yoani. Wyraziła zarazem przekonanie, że uznanie międzynarodowe nie zapewni jej immunitetu, ponieważ w społeczeństwie kubańskim nikt nie jest chroniony przed państwem. Podkreśliła jednak, że dzięki nagrodzie - małej tarczy ochronnej - będzie mogła kontynuować swój blog z jeszcze większą energią.
W swym blogu Yoani Sanchez, absolwentka filologii, wielokrotnie pisała krytycznie o nowym kubańskim przywódcy Raulu Castro, zarzucając mu składanie ogólnikowych obietnic zmian i niewielką troskę o poprawę standardu życia na Kubie.
Sanchez wyraża przekonanie, że żadna cenzura nie powstrzyma ludzi, zdeterminowanych do korzystania z Internetu.
Nagroda, przyznawana przez dziennik El Pais, nosi imię hiszpańskiego filozofa Jose Ortegi y Gasseta (1883-1955).