Historia uprowadzonej Nataschy Kampusch
**Kampusch, która bezpośrednio po odzyskaniu wolności odmawiała zgody na sfilmowanie swej historii, zadeklarowała zmianę stanowiska w tej sprawie.
- Interesujące byłoby pokazanie tej paranoi sprawcy oraz tego, jak człowiek może żyć w tak małym pomieszczeniu, nie popadając w obłęd - powiedziała kobieta.