"Gruzja i ja to już związek nierozerwalny..."
Bodźcem bezpośrednim ukazania się książki było wydawnictwo Pascal oraz nieoczekiwana nominacja autorki w plebiscycie Mistrz Mowy Polskiej.
"Miała być z założenia poważną pozycją, ale śmieję się, że wyszło mi jak zwykle. Klątwa bycia satyrykiem." - powiedziała Pakosińska. Ostatecznie "Książka pakosińko-gruzińska" jest wzruszającą, dowcipną, szczerą i mądrą lekturą.
Zobacz także: Największa tajemnica Chylińskiej rozwikłana