Gen ciekawości
Autorzy |
Zbiorowym bohaterem książki jest nauka - „najbardziej wymagająca kochanka” (Georges Charpak). Bierze się z ludzkiej fascynacji światem, fenomenem życia i myślenia: „Proszę tylko pomyśleć. Mamy niespełna półtora kilograma galaretki, z czego zaledwie 13 dkg stanowi białko; reszta to woda i trochę tłuszczu. Ta galaretka generuje prąd i stąd bierzemy się my - nasza psychika, myślenie, emocje, pamięć” (Małgorzata Kossut). By naukę skutecznie uprawiać, trzeba do jej problemów podchodzić „z naiwnością dziecka, lecz z techniką wyrafinowanego szulera” (Piotr Słonimski). Czasem rodzi duchowe rozterki: „Musieliśmy zadać sobie pytanie, kiedy można odłączyć pacjenta od respiratora” (Peter Singer). Na ogół żmudna, pozwala niekiedy zaznać z niczym nieporównywalnych wzruszeń: „Raptem wszystko pasowało idealnie. Ten pomysł, trochę zwariowany, okazał się rzeczywistością” (Aleksander Wolszczan). To w nauce najwyższa nagroda... Kilkanaście prezentowanych w książce postaci, uprawiających dyscypliny jakże różnorodne, łączy
wspólny mianownik: wszyscy zostali przez Naturę wyposażeni w „gen ciekawości”.
Numer ISBN | 83-7255-198-7 |
Wymiary | 142x202 |
Gatunek | Literatura popularnonaukowa,Publicystyka i felietony |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 268 |
Podziel się opinią
Komentarze