Trwa ładowanie...
d3ancly
10-04-2015 00:00

Gdybym był dorosły

książka
Oceń jako pierwszy:
d3ancly
Gdybym był dorosły
Tytuł oryginalny

Ha én felnőtt volnék

Rok wydania
Autorzy
"__wlasne
Źródło: "__wlasne

Dorośli ciągle czegoś dzieciom zabraniają, zwracają uwagę i każą się słuchać. A sami przecież mogą robić wszystko, na co mają ochotę! Bycie dorosłym jest wspaniałe.

Gdybym był dorosły, w gościach zawsze bym machał nogami pod stołem i pociągał nosem, zamiast go wydmuchiwać, nigdy nie wycierałbym nóg, trzymałbym w domu prawdziwą żyrafę, która spałaby obok mojego łóżka…

Przezabawna i mądra książka, która w przewrotny sposób tłumaczy, czego pragną dzieci i dlaczego dorośli są tacy dziwni.

Éva Janikovszky (1926–2003) – słynna węgierska autorka książek dla dzieci i dorosłych, dziennikarka oraz autorka scenariuszy. Uhonorowana za swą twórczość licznymi nagrodami i wyróżnieniami, a także Orderem Uśmiechu w 1988 roku. Studiowała w Budapeszcie psychologię i filozofię. Na początku lat 50. pracowała w Ministerstwie Oświaty, a później w wydawnictwie im. F. Móry, z którym związana była aż do emerytury. Zaczynała od stanowiska korektora, aby ostatecznie zostać redaktorem naczelnym. Działała w organizacjach propagujących czytelnictwo i dobrą literaturę dla dzieci (m.in. IBBY). Debiutowała w 1957 roku opowiadaniem fantastycznym „Csip-csup” (Czip-czup). Napisała ponad trzydzieści książek, wiele z nich zostało przetłumaczonych na języki obce.

Charakterystyczne cechy jej twórczości to humor, ironia, doskonała znajomość psychiki i problemów życia dzieci.

László Réber (1920 – 2001) – węgierski grafik, ilustrator i karykaturzysta, znany przede wszystkim z ilustracji do książek dla dzieci. Jego styl charakteryzują prostota, żywe, jasne kolory, humor. Uhonorowany licznymi nagrodami i wyróżnieniami. Autor wielu wystaw indywidualnych.

Gdybym był dorosły
Numer ISBN

978-83-10-12860-7

Wymiary

200x220

Gatunek

Powieści i opowiadania,Dziecięce i młodzieżowe

Oprawa

6

Liczba stron

36

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ancly
d3ancly
d3ancly