Tragiczny w skutkach pakt Ribbentrop-Mołotow
Zychowicz pisze, że wszystkie nieszczęścia, które spadły na Rzeczpospolitą po 1 września 1939 i których bolesne konsekwencje odczuwamy do dzisiaj, spowodowane były jednym porozumieniem politycznym.
Mowa o pakcie Ribbentrop-Mołotow opatrzonym tajnym protokołem decydującym o czwartym rozbiorze Polski. Pamiętny pakt o nieagresji pomiędzy III Rzeszą a ZSRR został podpisany na Kremlu nocą z 23 na 24 sierpnia 1939 r.
"Dziś, w świetle ujawnionych przez ostatnich kilkadziesiąt lat materiałów źródłowych, nie ma już żadnych wątpliwości, że Polska mogła nie dopuścić do podpisania tego paktu" – uważa Zychowicz. Czy ma rację? W jaki sposób to uzasadnia?
Na zdjęciu: skan paktu z podpisami Ribbentropa i Mołotowa