Galileusz odzyskany
Do Polski wróciła w sobotę z Londynu ekipa polskich prokuratorów, wioząca ze sobą odzyskane dzieło Galileusza, skradzione z Biblioteki Jagiellońskiej. Skradziony z "Jagiellonki" wolumin Galileusza Sidereus nuncius.. z 1610 roku udało się polskiej ekipie odzyskać w poniedziałek. W zeszłym roku wystawiony był on na aukcję w Christie's. Podczas pobytu w Londynie polskiej ekipie udało się także rozpoznać, jako skradziony z biblioteki UJ, inkunabuł Bessariona Adversus caluminiatorem Platonis wydany w Rzymie w 1469 roku. W kwietniu ubiegłego roku ujawniono kradzież z Biblioteki Jagiellońskiej 58 inkunabułów i starodruków w 46 woluminach. 18 z nich udało się odnaleźć w Niemczech, w domu aukcyjnym Reiss&Sohn. Kolejne dzieło, Galileusza Sidereus nuncius.., odnaleziono w londyńskim domu aukcyjnym Christie's. Początkowo władze Biblioteki Jagiellońskiej twierdziły, że podczas kradzieży nie ucierpiały zbiory Biblioteki Pruskiej, zwanej "Berlinką" (stanowiącej obecnie część zbiorów biblioteki UJ). W styczniu i lutym
okazało się jednak, że z Jagiellonki skradziono jeszcze dwa cenne atlasy, pochodzące z "Berlinki". Wkrótce potem odnaleziono w Krakowie 34 księgi z pieczęciami Biblioteki Pruskiej. Zdaniem biegłych, one również zostały skradzione z Jagiellonki. Z najnowszych informacji wynika, że liczba skradzionych z biblioteki UJ pozycji wzrosła do 94. O zwrot 18 woluminów lub ich warunkowe wydanie na czas postępowania wystąpiła w październiku ubiegłego roku do strony niemieckiej krakowska Prokuratura Okręgowa. Pomimo decyzji o warunkowym wydaniu dzieł, podjętej przez niemiecki sąd, księgi do tej pory nie wróciły do Polski.
pap