W klasztorze kobiety są "czyste i bezpieczne"
Fisher uznała, że klasztor będzie dla niej właściwym miejscem. Wydawało się jej, że jest to miejsce, gdzie "kobiety są czyste i bezpieczne".
Za murami klasztoru dość szybko przekonała się jednak, że wyobrażenia swoją drogą, a upominająca się o swoje prawa seksualność swoją. Fisher była w zakonie nieszczęśliwa, straciła na wadze i po dwóch latach odeszła.