"Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" - premiera ekranizacji powieści coraz bliżej!
Głównym bohaterom towarzyszą w filmie przyjaciele, których nie można spotkać na planie filmowym, widzowie jednak zobaczą ich na ekranie. Jak to możliwe, zdradził specjalista od efektów specjalnych z firmy LightCraft Piotr Bandomir, który na planie pilnuje, by sceny zostały nagrane właściwie pod technikę zastosowaną przy tworzeniu komputerowych elementów rzeczywistości.
"Jest to pierwsza w Polsce produkcja, w której na taką skale zostaną wykorzystane efekty specjalne tworzone komputerowo. W ten sposób zostaną wykreowane całe elementy scenografii, ale będzie też kilka postaci całkowicie stworzonych przez grafików. Wśród nich Manfred, program komputerowy, który przybiera realne kształty oraz Rosiczka, roślina nauczyciela biologii".