Spór pomiędzy ośmiorgiem wnucząt Ernesta Hemingwaya a wdową po jego synu, o warty 7 milionów dolarów majątek pisarza, został zakończony. Informację potwierdził jeden z członków rodziny.
Wnukom pisarza zależało szczególnie na prawach autorskich do książek Hemingwaya. Roszczenia do nich zgłaszała także wdowa po synu literata Gregorym Hemingwayu, zmarłym dwa lata temu.
Najmłodszy syn pisarza, Gregory po przejściu operacji zmiany płci przybrał nowe imię - Gloria. Walczący z alkoholizmem, narkomanią i maniakalnymi depresjami Greogory został zatrzymany w 2001 roku w Key Biscayne. Zmarł na atak serca w więzieniu na Florydzie cztery dni po aresztowaniu.
Właśnie zmianę płci wykorzystały wnuki Hemingwaya w walce o prawa autorskie po pisarzu. Jeżeli ich ojciec był kobietą, nie mógł trwać w oficjalnym związku małżeńskim z poślubioną po raz drugi w 1997 roku Idą – zgodnie z prawem obowiązującym na Florydzie.
Podczas rozprawy sędzia przyznał, że do wydania wyroku w tej sprawie potrzebne by było orzeczenie o płci Gregory’ego.
Zanim sąd wydał wyrok w tej sprawie obie strony rozwiązały spór polubownie. Szczegóły ugody nie są jednak znane.
Majątek w wysokości 7.5 miliona dolarów, na który składa się trzecia część praw autorskich, przynosi miliony dolarów rocznego dochodu – jak wynika z dokumentów sądowych.