Górniak nie ma matury. "Ten kawałek papierka nie jest do niczego potrzebny"
W całej Polsce trwają matury. Większość ludzi uważa, że to najważniejszy egzamin w życiu - furtka do kariery. Są jednak osoby, które odniosły zawodowy sukces mimo braku matury. Wśród nich są postaci znane z pierwszych stron gazet. Wykształcenia średniego nie mają zarówno Lech Wałęsa, jak i Edyta Górniak. Kto jeszcze należy do tego grona?
Lech Wałęsa z wykształcenia jest elektrykiem. Żeby zdobyć zawodowe kwalifikacje nie potrzebował matury. Jak pokazała historia, nie potrzebował jej także by w latach w latach 1990-1995 piastować urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Legendarny przywódca Solidarności jest dziś doktorem honoris causa ponad 45 uczelni. Otrzymał także Pokojową Nagrodę Nobla.
Przed uzyskaniem świadectwa dojrzałości szkołę średnią porzucił Zbigniew Hołdys. Muzyk tłumaczył, że zrobił to ze względów ideologicznych w związku z wydarzeniami marca 1968 roku. - Obnosiłem się z faktem, że nie mam matury. Moja matka, nauczycielka, bardzo się tego wstydziła. Była przerażona, gdy mówiłem o tym w wywiadach. Ja jednak zawsze uważałem, że jest to powód do dumy – wyznał artysta.
Do grona znanych nonkonformistów, którzy nie mieli szansy przystąpić do egzaminu dojrzałości, należał też Marek Hłasko. Pisarz został wyrzucony z liceum "za notoryczne lekceważenie przepisów szkolnych, wykroczenia natury karnej oraz za wywieranie demoralizującego wpływu na kolegów".
Zobacz: Dyrektor CKE mówi o poziomie tegorocznej matury. Ostrzega wszystkich, którzy chcą ją zbagatelizować
Do grona osób bez matury, które odniosły wielki sukces, zaliczyć można też Andrzeja Wajdę. Jeden z najbardziej znanych polskich reżyserów, który w roku 2000 otrzymał honorowego Oskara za całokształt twórczości, podczas okupacji brał udział w tajnych kompletach i po ukończeniu gimnazjum zdał tzw. małą maturę. Brak świadectwa dojrzałości nie przeszkodził mu w ukończeniu studiów na ASP oraz na łódzkiej filmówce.
Rozwój zawodowy nie pozwolił także na podejście do matury jednej z bardziej rozpoznawalnych polskich współczesnych wokalistek. - Tak się złożyło, że tuż przed maturą weszłam do studia, nagrywałam swoją pierwszą płytę i niestety matura już mnie ominęła. Później jeszcze raz dokonałam próby podejścia, próbowałam się uczyć wieczorowo, ale jakoś sytuacja ławkowa mnie nie nęci. Może nie powinnam się przyznawać do takich rzeczy - wyznała kiedyś w "Pytaniu na śniadanie" Kayah.
Matury nie ma także Edyta Górniak, której syn Allan jest tegorocznym maturzystą. W rozmowie z "Faktem" gwiazda stwierdziła, że dla niej "ten kawałek papierka nie jest do niczego potrzebny". Nie naciskała więc na syna, by podchodził do egzaminu. Syn wokalistki jednak sam zdecydował, że chce zdawać maturę. Jego matka nie miała do tego głowy. - Nie przystąpiłam do matury. W roku, kiedy miałam przystąpić do matury, pracowałam już w Nowym Jorku na Broadwayu i po prostu ominął mnie ten czas - wspominała.