Z podziemia do głównego nurtu
Alternatywny rock nagle znalazł się w centrum zainteresowania muzycznego biznesu. Był w mainstreamie, od którego uciekał. Sonic Youth znaleźli sposób na tworzenie muzyki trudnej i ambitnej w sposób względnie przystępny dla szerokiej publiczności.
W swojej książce Gordon wspomina początki istnienia grupy, pierwsze próby i koncerty w nowojorskich klubach, których dziś już nie ma - ustąpiły miejsca parkingom lub apartamentowcom. Wspomina dawny Nowy Jork, miasto lat 80., niebezpieczne, pełne przemocy, ale jednocześnie inspirujące, dające możliwość realizacji własnej sztuki. Wraca pamięcią również do Ameryki lat 60. i 70., do dorastania w Kalifornii w burzliwych dekadach, a także do czasu spędzonego na Hawajach i w Hong Kongu.