Jelinek w obronie utalentowanego literata
Za zabójstwo osiemnastoletniej kobiety Unterweger został skazany na dożywocie. Nie odsiedział jednak całej zasądzonej kary.
W czasie pobytu w więzieniu, napisał serię opowiadań, sztuk teatralnych i autobiografię (która została opublikowana w Austrii pod tytułem Czyściec), w której kreował się na skrzywdzonego przez dziadka, biednego człowieka. Chciał wzbudzić współczucie i udało mu się to - wielu wpływowych Austriaków zaczęło apelować o jego zwolnienie. Uważano, że zawarta w Czyśćcu autorefleksja jest gwarancją przemiany Unterwegera. Sama Elfriede Jelinek stwierdziła wówczas w liście do sądu: "Przejrzysty styl Unterwegera i literackie wartości opisu jego dzieciństwa wywarły na mnie ogromne wrażenie".