Dzień Ojca
Jeśli istnieje jakiś mąż stanu, który szczególnie inspirował biografów, to na pewno jest nim Charles de Gaulle. A któż może znać go lepiej, niż rodzony syn, ów uprzywilejowany świadek, który był najbliżej generała we wszystkich okresach jego epopei? Któż może lepiej przedstawić go w gronie rodzinnym, gdy dla innych drzwi pozostają zamknięte, a on jest w otoczeniu dzieci i wnuków, obrzucany kochającymi spojrzeniami żony, kiedy mówi, ale nie chce być słyszany? Któż wyjaśni najsłabsze drgnienie w jego głosie, chwile milczenia?... Kto może zajrzeć do jego serca w najtajniejszych chwilach, zarówno tych dotyczących życia prywatnego, jak Historii: jego starć z Churchillem i Rooseveltem, przepraw z Pétainem i Giraudem? Porozmawiać o poezji i o lesie, o porażce w Dakarze, o kontaktach z członkami Ruchu Oporu i o sam na sam ze Stalinem?
Philippe de Gaulle zgodził się po raz pierwszy mówić o wszystkich tych trudnych sprawach, poruszanych przez Michela Tauriaca, nie tylko dlatego, by udzielić odpowiedzi na wciąż powtarzane pytania, dotyczące jego ojca, ale też by położyć kres rozmaitym konfabulacjom i nadinterpretacjom na temat słów i poczynań generała de Gaulle'a, rzucić nowe światło na tak tajemnicze kwestie, jak zabójstwo Darlana czy sprzeciwienie się aliantom odnośnie wyzwolenia Paryża, zdobycia Strasburga czy przekroczenia Renu.