#dziejesienazywo: Jakub Małecki o nieudanej powieści
W programie #dziejesienazywo Jakub Małecki opowiedział o nieudanej powieści, którą postanowił wyrzucić. Według autora czasami trzeba się pogodzić z faktem, że nie wszystko się udaje.
W programie #dziejesienazywo Jakub Małecki opowiedział o nieudanej powieści, którą postanowił wyrzucić. Według autora czasami trzeba się pogodzić z faktem, że nie wszystko się udaje.
- Ostatecznie zrobiłem z niej opowiadanie na 30-40 stron i pewnie w przyszłym roku się ono ukaże - mówił o nieudanej powieści Jakub Małecki. - Jeżeli książka poszła w złym kierunku, nie w tym, w który chcieliśmy, to trzeba mieć odwagę z niej zrezygnować. I tak też zrobiłem.
"Dygot" , najnowsza powieść Małeckiego, to naznaczona wstrząsającą tajemnicą ballada o pięknie i okrucieństwie polskiej prowincji. Porywające obsesje, niszczące namiętności i groza przemijania. Uciekająca przed Armią Czerwoną Niemka przeklina Jana Łabendowicza, który odmówił jej pomocy. Wkrótce jego żona rodzi odmieńca - chłopca o skórze białej jak śnieg. A wiejska społeczność nie akceptuje wybryków natury...