Cóż po kobiecie bez kształtów?...
To właśnie krągłości i kształtności, tak często dyskredytowane we współczesnej cywilizacji (można by tutaj złośliwie dodać, że między innymi za sprawą innych książek francuskiego dietetyka), są najbardziej wyrazistymi i najlepiej definiującymi różnicę płciowe cechami kobiecości.
Ciało kobiety pozbawione kształtów sprawiłoby, że jej sylwetka nie różniłaby się znacząco od sylwetki mężczyzny i – twierdzi Dukan – „miałaby ona duże problemy ze znalezieniem partnera, który zechciałby ją zapłodnić.
*Co więcej, kobieta taka „stałaby się sztucznie sterylna i w ten sposób długi łańcuch pokoleń walczących o przetrwanie gatunku po prostu zostałby zerwany”. *