Dobrze, że jesteś…
Rok wydania | 2012 |
Autorzy |
Moja żonka Jadwiga zachorowała w 2008 roku na stwardnienie boczne zanikowe. Gdy dowiedzieliśmy się, że zostało jej od dwóch do trzech lat życia, powróciłem po latach przerwy do pisania wierszy. Postanowiłem głównie pisać o tej bestialskiej chorobie, aczkolwiek, będąc bywalcem forum strony internetowej MND, przy okazji poznałem wspaniałych ludzi. Czuję ich cierpienie, czytając ich posty. Przeżywam to samo, opiekując się chorą Jadwigą. Jest mi jak każdemu bardzo ciężko pogodzić się z tą gehenną i pytam się, dlaczego… nie znajdując odpowiedzi. Widzę świat, do którego już nie należę, widzę wielkie bariery nie do pokonania, przemijający czas nasycony wydarzeniami omija nas – jesteśmy więźniami SLA. Obojętnie, gdzie przebywam, co robię… nie opuszczają mnie myśli o chorobie. Szczególnie myślę o was, o ciężko chorych, jesteście fenomenalnymi i wyjątkowymi ludźmi. Piszę wiersze o tkliwej, niesamowitej miłości do bliskiego człowieka, o codzienności i o moich spostrzeżeniach dotyczących zachowań ludzi będących
politykami, medykami, duchownymi. Chciałbym, aby wiersze miały duży wpływ na miłość do drugiego człowieka, aby wpływały na decyzje, które nie zawsze są przemyślane. Poezja poezja ciebie wzruszy myślenie poruszy sumienie skruszy wywoła burzę w duszy owiń poezją swą duszę nastąpi myśli olśnienie odrzuci złą pokusę przemyślisz twoje istnienie poezja zmieni twój świat ma wpływ na człowieka ocenę bądź z nią za pan brat inne serca rozgrzejesz płomieniem
Numer ISBN | 978-83-7856-058-6 |
Wymiary | 145x205 |
Gatunek | Poezja i aforyzm |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 284 |
Podziel się opinią
Komentarze