"Wykonywałem swoje obowiązki"
Trzy lata później w Duesseldorfie rozpoczął się proces, w którym został skazany na dożywocie. Zmarł w więzieniu w 1971 roku na zawał serca.
Podczas procesu nie okazywał skruchy, co więcej był dumny ze swojej pracy w Treblince. Twierdził, że po prostu "wykonywał swój obowiązek", a "do zabijania człowiek się przyzwyczaja".
Dziennikarka i pisarka Gitta Sereny przeprowadziła ze Stranglem liczne rozmowy, gdy ten oczekiwał na swój proces. Efektem tych spotkań jest wstrząsająca książka "Into That Darkness" (1974).