Co robią "zimne" kobiety?
Lew-Starowicz mówi w "O rozkoszy", że niektóre "zimne" kobiety całkowicie rezygnują z aktywności seksualnej, jak również godzą się z tym, że ich partner nie przejawia zainteresowania współżyciem z nią.
"Inne kobiety w miarę upływu czasu zaczynają przeżywać żal, że nie doświadczyły tego, co usłyszały od przyjaciółek, przeczytały w pismach. Czują się, jakby były wybrakowane. Rekompensują to sobie dążeniem do sukcesów w roli matki, żony, w życiu zawodowym" - czytamy dalej.
Rozwiązaniem jest oczywiście również spotkanie mężczyzny, który, jak to określa Romanowska, "obudzi śpiący w nich wulkan namiętności".