Czytelnicy J.K. Rowling chcą palić jej książki i filmy. ''Pożyczę wam zapalniczkę'' – odpowiada autorka

Brytyjska pisarka i „matka” Harry'ego Pottera zabrała głos w sprawie antymuzułmańskiej polityki Donalda Trumpa, czym naraziła się na gniew niektórych czytelników. W odpowiedzi na jej postawę w sieci pojawiły się zapowiedzi palenia jej książek i filmów. Internetowe groźby nie zrobiły jednak na J.K. Rowling żadnego wrażenia.

- Cóż, opary ze spalonych płyt DVD mogą być toksyczne, a poza tym i tak mam już twoje pieniądze, więc mogę ci pożyczyć zapalniczkę – napisała Rowling. Jej cięta riposta na Twitterze została udostępniona ponad 100 tysięcy razy i polubiona przez ponad 350 tysięcy osób w niecałe 24 godziny od publikacji.

(img|713562|center)

Autorka „Harry'ego Pottera” podpadła zwolennikom Trumpa, gdy przyłączyła się do krytyki jego polityki względem imigrantów z Iranu, Iraku, Syrii, Sudanu, Libii, Somalii i Jemenu, którzy od 27 stycznia mają zablokowaną możliwość przybywania do Stanów Zjednoczonych. J.K. Rowling dorzuciła swoje trzy grosze, przypominając wpis na Twitterze Mike'a Pence'a, obecnego wiceprezydenta, który w 2015 roku pisał:

- Zakazywanie muzułmanom wjazdu do USA jest obraźliwe i niekonstytucyjne.

Rowling wykorzystała ten wpis do przypomnienia biblijnego wersu z Ewangelii wg św. Mateusza (16, 26), w którym mowa o naśladowaniu Jezusa: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?”

*(video|http://wp.tv/i,dziejesiewkulturze-jk-rowling-ma-zle-wiesci-dla-fanow-harryego-pottera,mid,1996597,cid,2276656,klip.html|620|400) *