Czytanie Miłosza - 102 godziny

102 godziny bez przerwy czytano Miłosza – w Gdańsku, w Domu Młynarza, w ogródku na maleńkiej wysepce, która w najbliższą niedzielę przyjmie imię Hrabala, otoczonej z trzech stron wodami rzeki Raduni. W imprezie wzięli udział aktorzy, piosenkarze, uczeni, animatorzy kultury, dziennikarze, miłośnicy poezji Miłosza, a także obcojęzyczni turyści.
O tym, kto zaczął czytanie, a kto zakończył, kto czytał przez telefon, a kto przyleciał samolotem, kto śpiewał i który złoty medalista olimpijski przeczytał fragment Roku myśliwego , o tym, jak mokły kartki z wierszami i jak nieubłagana była policja dla przeciwników twórczości Miłosza czytaj w Gazecie Wyborczej .