Czesi, czyli Polacy na odwrót?
Jeżeli Czechy napadłyby na Polskę i, stosując technikę Blitzkriegu (cz.: blesková válka), wygrały z nami wojnę, polskim Quislingiem byłby z pewnością Mariusz Szczygieł .
Absurdalność powyższego zdania uświadamia nam, że w naszym środkowo- czy wschodnioeuropejskim kociołku nie gotujemy się jeszcze wystarczająco długo, by do reszty wzajemnie przeniknąć swoimi sokami i całkowicie upodobnić się do siebie. Polacy, Czesi, Niemcy, którzy – między innymi – zamieszkują ten kawałek skorupy ziemskiej, są dla siebie źródłem ciągłego zadziwienia wzajemną odmiennością. Zaś najlepszymi posłańcami osobliwych wieści i przewodnikami po bliskich, ale przedziwnych krainach są reportażyści. I jak Hugo-Bader pokazuje nam Rosję i inne kraje postsowieckie, a Górecki – Kaukaz, tak Mariusz Szczygieł – Czechy.
Na zdj. Mariusz Szczygieł.