Sexy, sexy
Już wiesz, że dzieci nie przynosi bocian, lecz powstają one w wyniku aktu seksualnego. Jednak seks to także bliskość, namiętność i pożądanie. Szkoda by było, gdybyś podczas ciąży miała z niego zrezygnować. Nie obowiązują tutaj żadne sztywne zasady, gdyż każda ciąża i każda kobieta jest inna. „Wolno nam?” i „Chcemy?”. Jasna odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: tak – jeśli Twoja ciąża przebiega normalnie. Miejmy nadzieję, że odpowiedź na drugie pytanie także będzie twierdząca i pełna entuzjazmu.
Okres wyrzeczeń jak stąd aż do raju
Jest to właściwie logiczne, że na początku ciąży wiele kobiet nie ma ochoty na seks. Jeśli codziennie muszą walczyć z mdłościami i niewysłowionym zmęczeniem, wówczas o łóżku myślą jedynie w kategoriach miejsca do spania. Seks – cóż to takiego było? Ponadto w pierwszych fazach ciąży przyszłe mamy są raczej niepewne i lękliwe i po prostu nie mają „wolnej głowy”. Ewentualnie nachodzi je osobliwa myśl, że w związku istnieje niewidoczna trzecia osoba, która zakłóca intymność.
Być może zadają sobie również pytanie, czy nie stracą dziecka w chwili przeżywania orgazmu. Partner także ma niekiedy wątpliwości, czy jego penis nie znajdzie się za blisko dziecka i nie zrobi mu krzywdy. Na szczęście jednak obawy te są nieuzasadnione. Bezpieczeństwo zapewnia maleństwu macica, a dodatkową ochronę stanowią wody płodowe działające niczym poduszka. Poza tym szyjkę macicy zamyka czop śluzowy. Zasadniczo możesz zatem robić wszystko, co sprawia przyjemność Tobie i Twojemu ukochanemu. Gwałtowniejsze zaangażowanie także nie zaszkodzi dziecku, które najwyżej doświadczy odrobiny bujania – podobnie jak podczas gimnastyki dla ciężarnych.
Caaałkiem wspaniale
Pewnego pięknego poranka budzisz się i czujesz, że nudności minęły, a Twoje ciało przyzwyczaiło się do nowego stanu. Kurtyna idzie w górę i zaczyna się niezmiernie ekscytująca faza ciąży! Nareszcie nadchodzi dobra wiadomość z frontu hormonalnego – hormony uwolnione przez ciążę sprawiają, że masz teraz ogromny apetyt na miłość.
Wyglądasz kwitnąco także pod względem fizycznym – łechtaczka i wagina są silniej ukrwione, zmienione pod względem koloru, kształtu i bardziej wrażliwe na dotyk. Możesz nawet odnieść wrażenie, jakbyś trwała w cudownym stanie permanentnego seksualnego podniecenia. Piersi stają o wiele bardziej wrażliwe i łatwo pobudzić zwłaszcza brodawki. Wiele kobiet w okresie ciąży łatwiej i szybciej osiąga orgazm, przy czym mężczyźni nie dotrzymują im tak szybko kroku. Ten szczęśliwy kaprys natury powinnaś koniecznie wykorzystać!
Właściwie to jak wieloryby uprawiają seks?
W obliczu rosnącego brzucha pytanie to wcale nie wydaje się osobliwe. W ostatnich tygodniach ciąży seks staje się o wiele bardziej męczący. Sytuacja ta wywołuje olbrzymi stres, który może wręcz doprowadzić do tego, że rodzice oczekujący dziecka nie będą chcieli nawet wziąć się w ramiona.
Popularny scenariusz wygląda następująco: on, ze względu na jej brzuch, nie ma odwagi zainicjować zbliżenia. Tymczasem ona myśli: „Chyba przestałam już być dla niego atrakcyjna”. Następnie wycofuje się, w efekcie czego on czuje się utwierdzony w swej powściągliwości. I w ten sposób obydwoje znajdują się w ślepym zaułku. Dlatego nie oczekuj od ukochanego, że domyśli się Twoich uczuć. On po prostu nie jest w ciąży i nie potrafi czytać w Twoich myślach. Powinnaś raczej przemóc się i wyraźnie powiedzieć, co czujesz i czego pragniesz.
Wiszące w powietrzu inspiracje
Seks z brzuchem jest jak miłość z przeszkodami – stanowi coś innego, ale wcale nie gorszego. Gdy pod koniec ciąży brzuch zaczyna przypominać duży balon, wówczas nie poleca się pozycji, w których mężczyzna leży na kobiecie. Ponadto obowiązuje zasada, iż dozwolone jest to, co podoba się obydwojgu. Ich fantazja ma nieograniczone pole do działania. Zobaczysz, że przy odrobinie ostrożności i radości z eksperymentowania nawet największy brzuch wpasuje się w miłosne igraszki. Życzysz sobie kilku przykładów? Oto one:
Alternatywa dla pozycji misjonarskiej wygląda następująco: ona leży wygodnie na plecach przy końcu łóżka, jej stopy dotykają podłogi. On klęka przed nią i delikatnie głaszcze jej rosnące krągłości i nie tylko. Nadzwyczaj popularna jest tak zwana pozycja „na jeźdźca”, w której ona siedzi na nim, przejmując kontrolę nad miłosną grą. Kobieta określa nie tylko tempo, lecz także głębokość, na jaką wnika penis, co sprawia, że pozycja ta jest szczególnie godna polecenia dla ciężarnych kobiet. Wielką bliskość stwarza żuraw. Ona leży na plecach, natomiast on na boku bardzo blisko niej. Zwraca się w jej stronę, ona zgina nogi tak, by znajdowały się nad jego pasem i udami. W pozycji „na pieska” ona klęczy podpierając się rękami, on klęka za nią. Plecy są przy tym odciążone, gdyż ciężar dziecka wisi w podbrzuszu. Ponadto kobieta może wykorzystywać swoje pośladki do tłumienia uderzeń penisa. Bardzo relaksująca dla obydwojga jest pozycja „na łyżeczkę”. On leży za nią, przytulając się do jej pleców.
Obydwoje partnerzy mogą także leżeć na boku zwróceni twarzami do siebie. Duży plus tej pozycji polega na tym, że nie powstaje nacisk na jej plecy i podbrzusze. Kobieta może swobodnie poruszać się i znaleźć taką pozycję, w której będzie czuć się najlepiej. Poza tym mężczyzna może wolną ręką gładzić jej piersi i łechtaczkę. Pozycja „na łyżeczkę” pozwala na bardzo delikatny seks i doskonale nadaje się również dla kobiet w zaawansowanej ciąży. Kto chciałby w sposób subtelny rozkoszować się uczuciem głębokiej więzi cielesnej, ten może wypróbować pozycję lotosu. Obydwoje siedzą z rozwartymi i lekko zgiętymi nogami, skierowani twarzami do siebie. Ona siedzi mu na kolanach i może delektować się wyjątkowo dużą bliskością partnera.
Proszę czekać!
W przypadku problemów z ciążą, lekarz przypuszczalnie poradzi wam, byście powstrzymali się od uprawiania seksu na jakiś czas lub nawet na całe dziewięć miesięcy, przy czym chodzi tu o rezygnację z wprowadzania członka do pochwy. Taka sytuacja może mieć miejsce, jeśli:
masz przedwczesne bóle
szyjka macicy nie jest zwarta
masz łożysko przodujące (Placenta praevia)
tracisz wody płodowe
masz krwawienia
grozi Ci przedwczesny poród lub poronienie
oczekujesz wieloraczków i jesteś jeszcze w pierwszym trymestrze ciąży
Ty lub Twój partner cierpicie na infekcję narządów płciowych
Nieopisane pieszczoty
Jeżeli przez pewien czas rzeczywiście musisz lub chcesz zachować powściągliwość w kontaktach seksualnych, wcale nie oznacza to konieczności rezygnacji z fizycznej bliskości i przyjemności w łóżku. Wykorzystaj tę „przerwę” możliwie jak najlepiej i wnieś w wasze życie intymne trochę więcej erotyki. Nie musi to być zawsze jedno i to samo, skoro istnieje przecież tak wiele innych cudownych sposobów wzajemnego rozpieszczania się, takich jak przytulanie, całowanie, głaskanie, lizanie, masowanie... Chodzi o to , by badać, próbować i rozkoszować się!
Erotyka ma wiele subtelnych odcieni, a czułość, bliskość emocjonalna i bezpieczeństwo mogą stać się dla ciężarnej matki ważniejsze niż kiedykolwiek. Wzajemnie trzymanie się w ramionach i wspólne zasypianie lub delikatne głaskanie kobiety po brzuchu i pokrywanie go tysiącami małych pocałunków również oznacza fizyczne spełnienie.
Odkryj wszystkie możliwości!
Przypominasz sobie swoje wcześniejsze seksualne doświadczenia? Jak z walącym jak młot sercem ostrożnie sondowałaś płeć przeciwną i byłaś otwarta na wszystko, co nowe? A gdyby tak znowu powrócić do tej radości eksperymentowania? Kiedy na przykład ostatni raz:
kąpaliście się we dwoje?
razem jedliście śniadanie w łóżku?
zrobiliście sobie podniecający masaż?
bardzo, bardzo powoli rozbieraliście się na oczach partnera?
zawiązałaś ukochanemu oczy i piórkiem wodziłaś po jego ciele od stóp do głów?
upajałaś się namiętnym dotykiem jego dłoni i ust? I to nie tylko w górnej części ciała?