Co łączyło Kaczmarskiego z SB?
Jednak już miesiąc później SB-ek zwrócił się o zgodę na zarejestrowanie młodego poety w charakterze kontaktu operacyjnego z kryptonimem "JK". Zanim nawiązano z nim kontakt do teczki "JK" wpłynął meldunek niezostawiający większych wątpliwości, że funkcjonariusz został wprowadzony w błąd, a sam poeta prezentuje jednoznaczną "antysocjalistyczną" postawę.