Trwa ładowanie...
dx0eekj
15-04-2010 00:00

Chodźcie, idziemy

książka
Oceń jako pierwszy:
dx0eekj
Inne
Źródło: Inne

Jest rok 1995. W jednym z gdańskich wieżowców wybucha gaz. Czterej pozbawieni dachu nad głową lokatorzy i polski pisarz, który w tym samym dniu wrócił na stałe do kraju, z Niemiec, postanawiają udać się w podróż do Niemiec. Dołączają do grupy robotników przymusowych z okresu drugiej wojny światowej, mających zamiar wymóc na niemieckich władzach podwyżkę odszkodowań. Droga tej groteskowej procesji pełna jest wybojów. Aresztowanie na granicy, wypadek drogowy, okradanie zwłok ofiar alianckich nalotów, strzały niemieckich saperów w polskim konsulacie i bomba niewypał, której rozbrajanie powoduje gigantyczny korek, to tylko niektóre z ich przygód.

Rudnicki nie po raz pierwszy objawia się jako mistrz groteski i czarnego humoru. Jego książka to konglomerat gatunków, powieść pikarejska łączy się tu z dramatem i kroniką wydarzeń. Głównym bohaterem, a zarazem narratorem powieści jest postać dobrze znana czytelnikom Prudnickiego, polski pisarz, emigrant-nieemigrant, kpiarz i niestrudzony prześladowca tzw. polskich problemów. To literatura przesiąknięta duchem karnawału, szalona i oczyszczająca.

Chodźcie, idziemy
Numer ISBN

978-83-7414-282-3

Wymiary

125x195

Gatunek

Powieści i opowiadania

Oprawa

6

Liczba stron

192

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx0eekj
dx0eekj
dx0eekj