Połącz dotyk z niegrzecznymi myślami
Skuteczny podryw to taki, który wieńczy randka. Aby do tego doszło, cały przekaz, jaki kierujemy do Zdobyczy (tak Lowndes określa potencjalnego partnera) powinien być pozytywny. Warto zaangażować jak najwięcej zmysłów, które w połączeniu stworzą pożądany przekaz.
Oprócz umiejętnego poprowadzenia rozmowy i sugestywnych spojrzeń, nie trzeba zapominać o dotyku. To na tym etapie prawdziwy król zmysłów, wywołujący prawdziwy pożar, o ile oczywiście już między wami zaiskrzyło. Jeśli tak się jeszcze nie stało, Lowndes ma kolejne rady: "Trzymając go za dłoń, spójrz mu głęboko w oczy i wypowiedz w duchu słowa: "Jesteś naprawdę seksowny i chciałabym cię zaciągnąć do łóżka". Ten bezdźwięczny monolog - niektórzy nazwaliby go "niegrzecznymi myślami" - zakamuflowany przez profesjonalne zachowanie, nadaje twojej twarzy dokładnie taki wyraz, jakiego trzeba, by zainicjować iskierkę chemii".
Podobnie piorunujące wrażenie ma wywołać powtarzanie imienia Zdobyczy, a nawet imienia i nazwiska.