Tomczykiewicz - "absolutny lodziarz Tuska"
„Chlebowski w roli szefa klubu to już była żenada, ale Tomczykiewicz to wręcz kompletny obciach.[…]* To portier, który został szefem klubu. Z całym szacunkiem dla portierów. To naprawdę figura bardziej stróża nocnego niż partyjnego działacza. To, że kieruje klubem, jest dla niemałej części jego członków wręcz obraźliwe*” – w tak bezlitosny sposób charakteryzuje Tomczykiewicza Palikot na łamach Kulis Platformy.
Palikot nazywa go jeszcze „cieniem cienia”, człowiekiem bez osobowości, wykształcenia i wiedzy, a także… „absolutnym lodziarzem Tuska”. Co Wy na to?